Złote, całe pokryte złotem miejsce. Większości przedmiotów nie byłeś w stanie nawet rozpoznać. Tron był wysoki, jakoby olbrzym miał na nim zasiąść. Mroczne Elfy zazwyczaj knuły nie daleko tego miejsca spiski, a żeby ukraść choć kilka sztabek złota które dałyby im upragnione bogactwo.
Gibia było miejscem głównie przeznaczonym dla dobrych i poczciwych istot, niektóre smoki, świetlne Elfy i ludzie o dobrym sercu. Nawet było tu kilka młodych i zwiewnych nimf, creig'ów i potulnych gryfów.